16 czy 49? Pytanie dotyczące liczby województw, która byłaby najwłaściwsza dla Polski wcale nie pobrzmiewa jako echo minionej epoki. Przeciwnie, pomysł powrotu do 49 forsuje Sojusz Lewicy Demokratycznej. „Gazeta Wyborcza”  o komentarz zapytała prof. Grzegorza Gorzelaka - dyrektora Centrum Europejskich Studiów Regionalnych i Lokalnych (EUROREG) Uniwersytetu Warszawskiego, który na propozycji nie pozostawia suchej nitki.

  Pomysł SLD  zakłada likwidację powiatów, a w ich ramach utworzenie 49 województw. Profesor Grzegorz Gorzelak uznaje ten pomysł za kuriozalny. I przytacza kilka argumentów. Po pierwsze, województwa w obecnym kształcie coraz lepiej radzą sobie z rozwojem swoich regionów, a co za tym idzie także z wykorzystywaniem środków europejskich na ten cel. Poza tym, w globalizującej się gospodarce tylko silny i dobrze zarządzany region z dużym miastem metropolitarnym może być partnerem dla światowego koncernu.
  Profesor polemizuje także z tezą, że należy zlikwidować powiaty, gdyż są słabe. Uważa raczej, że skuteczniejszym rozwiązaniem byłoby połączenie niektórych powiatów, tak by ich ogólna liczba wyniosła ok. 150 (obecnie mamy ich 380).  Także obala argument, że miasta średniej wielkości byłyby bardzie doceniane jako miasta wojewódzkie. Zakłada bowiem, że korzystniejszy dla Polski jest dynamiczny rozwój kilku największych miast, które łączą kraj ze światem.
  I zupełnie na koniec. Profesor, który jest dyrektorem EUROREG stwierdza, że najbardziej zmianą województw zainteresowani są sami politycy.  Mieszkańcy statystycznego miasteczka w Polsce bardziej martwią się o dostęp do edukacji, opieki medycznej czy bezpieczeństwo dla siebie i swoich dzieci.

Cały tekst można przeczytać poniżej:

 http://wyborcza.pl/1,75968,15405679.html#ixzz2t5jyIuRk

Chcesz się wypowiedzieć?
Możesz to zrobić w komentarzu lub opinię wysłać mailem: biuro@uslugipubliczne.pl